esfahan 2

Dziś dzień relaksacyjny. Wstajemy o 8, później ten sam irański zestaw śniadaniowy i ruszamy. Do zaliczenia mamy pałac Ali Qapu usytuowany przy głównym placu. Szczególne wrażenie robią zdobienia I sklepienie pokoju muzycznego. Stąd mamy widok z góry na cały plac, cześć miasta i otaczające je góry. Ponieważ zrobiło się południe przysiadamy na kawę w „naszej” knajpce. Musimy tu chwilę odpocząć przed kolejną atrakcję, znajdującą się zaledwie kilkaset metrów stąd. O 14 rozpoczynamy zwiedzanie  pałacu sultana Chehel Sotun wraz z ogrodami. Zwiedzania wiele nie było,  usiedliśmy więc tym razem na herbatę w ogrodowym tea-housie. Po chwili zagadały do nas 3 iranki,  poczęstowały lodami.  Jedna z nich,  pochodząca z Shiraz, umówiła się z nami na spotkanie,  gdy dotrzemy tam za kilka dni. Ponieważ kolejna atrakcja usytuowana jest w dzielnicy armeńskiej – bierzemy taksówkę. Kolejny rajd ulicami irańskiej metropoli  bez jakichkolwiek reguł,  ale za to z całkiem dużą prędkością! Wiele jeździliśmy po zatłoczonych ulicach azjatyckich miast, ale tu – momentami aż chciało się krzyczeć! Z lekko podwyższonym ciśnieniem i tętnem docieramy do armeńskiego kościoła Kelisa-ye Vank. Wewnątrz ściany i sklepienia pokryte malowidłami. Ani kawałka pustego miejsca. Bardzo ciekawe i podobne w klimacie  do ormiańskich kościołów znanych nam z Jerozolimy. Dopiero po 16 decydujemy się na lunch. Spotyka nas jednak niemiła niespodzianka. O tej porze większość knajpek … jest już zamknięta!  Otworzą się ponownie wieczorem. Dopiero z pomocą lokalnego przewodnika trafiamy do armeńskiej restauracji. Zamawiamy lokalne  (armeńskie) dania i … piwo!  Oczywiście bezalkoholowe!
Najedzeni i opici siadamy na trawniku przed mostem Si-o Seh. Podobnie jak irańczycy oczekujemy na zachód słońca. Już w ciemnościach decydujemy się na kolejną dawkę adrenaliny – bierzemy taksówkę w okolice głównego placu. Jeszcze ostatni rzuć oka na   podświetlone przyległe meczety I piknikujące  rodziny na kocykach. Do hotelu docieramy przed północą. Dzień relaksacyjny zaliczony.

14640791396472 14640791772403
14640791154951 14640791970074
14640790057770

tagi:  ,

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>