Lecimy…

Po krótkim postoju w Kopenhadze ruszyliśmy do Singapuru. 12godzin lotu i jesteśmy w upale i wilgoci. Teraz znów krótka przerwa i kolejny lot do Surabaya. Zaczęło się dziać…..

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *