Od wczesnego rana upał. Nie ma sensu wybierać się na łodzie bo nas spali słońce. Wypożyczamy.skuter i ruszamy do odległego parku narodowego. Dystans ok. 50km w jedną stronę nie robi wrażenia. Gorsze jest to, że nie mamy map i poruszamy się raczej głównymi drogami, przez miasto.
Pierwsza część parku – żółwie i małpy – raczej kiepska. Żar leje się z nieba. Mimo wszystko zdecydowaliśmy się ruszyć dalej w głąb parku. Kolejne 7km. Na szczęście skuterem. Teraz droga bardzo miła i przyjemna widokowo. Dojście do jaskini ( tradycyjnie w samo południe) wycisnęło z nas ostatnie poty...
more >>