jogyakarta dzień drugi czyli jazda obowiązkowa
Wyjątkowo bez pośpiechu – śniadanie o 9. Godzinę później jesteśmy już w samochodzie do jednej z głównych atrakcji rejonu Jogyakarty. Jedziemy do św?ątyni Prambanan. Po drodze ładne widoki na okoliczne pola. Widać przygotowania do żniw – tuż przed rozpoczynającą się porą deszczową. Niestety, w miejscach naszych dzisiejszych wizyt możemy spodziewać się tłumów. We wtorek przypada Hari Raya – muzułmański odpowiednik naszych świąt Bożego Narodzenia, stąd długi weekend i tłumy podróżujących. Na szczęście nie jest źle, jakoś wszyscy rozeszli się po sporym obszarze świątynnym. Po krótkiej sesji fotograficznej ruszamy do głównej atrakcji Jawy – świątyni Borobudur. Po drodze wpadamy jednak na mały lunch i odwiedzamy małą świątynię. Około 16 docieramy do kompleksu Borobudur. Do zachodu słońca jeszcze 75 minut, w?ęc mamy trochę czasu. Ludzi niestety sporo, zawsze ktoś pakuje się w kadr. Niestety tuż po zachodzie słońca kompleks jest zamykany, a służby porządkowe szybko i stanowczo przepędzają odwiedzających. Nic dziwnego, bo po 10 minutach jest już zupełnie ciemno. Powrót do hotelu zajmuje nam ok.90minut. Po szybkim prysznicu wybieramy się jeszcze do miasta na kolację. Jutro przyjdzie nam pożegnać gościnną Indonezję….