El Nido – relaksu dzień pierwszy
Dzień zaczynamy wcześnie. O 7:30 śniadanie, później szybkie poszukiwanie łodzi na rejs łodzią po okolicznych wysepkach, a o 9 ruszamy w morze. Kilka standardowych miejsc wysepek, lagun i plaż. Niestety...
travel with us
Dzień zaczynamy wcześnie. O 7:30 śniadanie, później szybkie poszukiwanie łodzi na rejs łodzią po okolicznych wysepkach, a o 9 ruszamy w morze. Kilka standardowych miejsc wysepek, lagun i plaż. Niestety...
Dziś pobudka o 7:30, później śniadanie i trycyklami ruszamy do portu. Tam trochę czasu potrzebujemy na odprawę przed rejsem promem na Cebu. Punktualnie o 9:20 żegnamy Bohol i płyniemy 2...
Dziś pobudka o 8, później hotelowe śniadanie i o 9 ruszamy wynajętym vanem na wycieczkę po niektórych atrakcjach Boholu. Na początek Czekoladowe Wzgórza. Miejsce bardzo komercyjne i oblegane. Zwłaszcza dziś...
Dzień zaczynwmy wcześnie. Pobudka o 4:30, poźniej zamówionymi skuterami na przystań przy Alona Beach. Ze znalezieniem łodzi na dzisiejszy rejs po okoliczmych wysepkach nie ma kłopotu. Ruszamy jako jedni z...
Autobus do przedmieści Manilii dotarł ok.2:30 w nocy. Bardzo sprawnie i tanio (dzięki Ubreowi) dotarliśmy do hotelu na drugim końcu miasta. Tam szybka kąpiel i przed 4 byliśmy w łóżkach....
Dziś czeka nas długi dzień. Zmieniamy lokalizację. Rozpoczynamy jednak niespiesznie śniadaniem na tarasie z widokiem na pola ryżowe. Tym razem widok nie jest rewelacykny i sporo mgieł. Po śniadaniu ruszamy...
Bez pomocy budzika wstajemy o 8. Góry częściowo przysłonięte przez poranne mgły. W ciągu najbliższych godzin powinny rozejść i odsłonić nam widoki. Spokojnie zasiadamy do śniadania. Później jeszcze poranna kawa...
Dziś pobudka o 7, później szybkie śniadanie bo o 8 mamy jeepney do Bontoc. Tam z kolei przesiadka na autobus i 90minut jazdy krętą górską drogą. Za oknami niesamowite widoki....
Wreszcie mogliśmy się wyspać. Śniadanie o 9. Przed 10 tuż przed naszym hotelem przemarsz zespołów folklorystycznych z okazji odbywającego się tu festiwalu. Zespoły jak i cała otoczka tego wydarzenia nie...
Mimo komfortowego autobusu, 12 godzinna podróż „trochę” nas wymęczyła. Górska wioska Sagada przywitała nas poranną gęstą i wilgotną mgłą. Miało być tak ładnie, a na razie widoków nie ma! Na...