nie jest źle czyli ciąg dalszy walki z żywiołem
Przez całą noc do godziny 8:15 padało z różnym natężeniem. Podczas śniadania, nie mogąc w to uwierzyć stwierdziliśmy, że nie pada. Oczywiście były chmury i mgły, ale w końcu nie...
travel with us
Przez całą noc do godziny 8:15 padało z różnym natężeniem. Podczas śniadania, nie mogąc w to uwierzyć stwierdziliśmy, że nie pada. Oczywiście były chmury i mgły, ale w końcu nie...
Mglisty ranek nie zapowiadał nic dobrego. Gęste mgły i chumry sprawiały że w powietrzu wisiała oblepiająca zimna wilgoć. Nic przyjemnego. W dosłownie kilkusekundowych przebłyskach udało się pstryknąć parę zdjęć i...
Dzień zaczął się całkiem pozytywnie – bez deszczu. Szkoda, że nie mogło tak być dzień wcześniej. Wcześnie rano – środakmi komunikacji miejskiej (elektryczne busiki) ruszamy na dworzec autobusowy. Blisko dwu...
Trochę zaspaliśmy, ale nic straconego bo pada. Niespiesznie schodzimy na śniadanie. Pogodą nie zamierza się zmienić więc sącźymy kawę i herbatę przy okazji wypisując kartki. Godźiny mijają, a za oknem...
Jakoś jetlag nas nie dopadł. Wstaliśmy wyspani o 8. W nocy mocno padało ale ranek spokojny choć pochmurny. Z tych chmur raczej deszczu nie powinno być, więc wypożyczamy rowery i...
Wczesna pobudką, autostradą do Berlina i zaczynamy. Pomimo dwóch przesiadek do Guilin dotarliśmy bez przygód. Mamy bagaże więc nie jest źle. Podroż trochę męcząca plus zmiana czasu 7godzin – dadzą...
Jak zwykle tuż przed wyjazdem nagromadzenie różnego rodzaju spraw. Tych mniej i bardziej ważnych. Ostanie przygotowania – wiza, ubezpieczenie, waluty itd. Z utęsknieniem marzymy o chwili gdy wsiądziemy do samolotu...