Palawan tagged posts

Zaczynamy odwrót

Dziś znów pobudka o 7, znów kłopoty ze śniadaniem. Na szczęście o 8 ruszamy do kolejnej atrakcji Sabang – na wycieczkę łodzią po lesie mangrowym. Znów uprzedzamy ewentualne tłumy turystów. Na niewielkiej przystani jesteśmy sami! Ruszamy w godzinny rejs rzeką pośród lasu mangrowego. Przewodnik wypatruje dla nas (i za nas) żyjące tu stworzenia – ptaki, węże, jaszczurki, małpy. Zupełna cisza. Słychać tylko plusk wioseł. Bardzo przyjemnie spędzamy godzinę w zacienionych meandrach rzeki. Tuż przed 10 wracamy do naszej chatki na plaży...

more >>

El Nido – załamanie pogody

Wczorajsze pogody niestety się sprawdziły. Nad północną część Palawan nadciąga tajfun. Wszystkie rejsy łodziami na okoliczne wysepki i nurkowania zostały odwołane. Słowo tajfun jest trochę przesadzone. Owszem trochę wieje, są fale, chmury. Ma też padać. Ale żeby od razu odwoływać rejsy!
Po śniadaniu szybka zmiana planów. Zamiast wynajmować łódkę – wynajmujemy skutery. Robimy małe zwiedzanie okolicy. Na początek ruszamy na północ w stronę wodospadów. Po 45min jazdy docieramy na mały parking...

more >>

El Nido – relaksu dzień pierwszy

Dzień zaczynamy wcześnie. O 7:30 śniadanie, później szybkie poszukiwanie łodzi na rejs łodzią po okolicznych wysepkach, a o 9 ruszamy w morze. Kilka standardowych miejsc wysepek, lagun i plaż. Niestety tuż za nami nadciągają kolejne łodzie, kolejni turyści. Oczywiście jest czas i okazja na kilka lotów i podziwianie wszstkiego z góry. Na jednej z wysepek zasiadamy do lunchu. Rewelacyjne otoczenie i klimaty. Super jedzenie! Nasz buft pod palmami kokosowymi jak na razie przebija wszystkie dotychczasowe atrakcje. Na rejsie wśród wysepek nie może oczywiście zabraknąć nurkowania...

more >>

Zmieniamy bazę

Dziś pobudka o 7:30, później śniadanie i trycyklami ruszamy do portu. Tam trochę czasu potrzebujemy na odprawę przed rejsem promem na Cebu. Punktualnie o 9:20 żegnamy Bohol i płyniemy 2 godziny w klimatyzowanej kabinie. Na przystani w Cebu szybko odbieramy nasze bagaże i zamawiamy vana przez Ubera. Teraz komfortowe 40min w drodze na lotnisko. Znów odprawa, nadanie bagażu. Mamy jeszcze czas na kawę i kanapki. Tuż przed 14 wzbijamy się w powietrze i lecimy w kierunku wyspy Palawan. Po 70minutach lotu lądujemy w Puerto Princesa...

more >>